Pandemia zmusiła nas do zaprzestania, w jakimś stopniu, z podróżowania. Co prawda od jakiegoś czasu możemy już latać (chociaż dalej nie wszędzie), to myślę, że warto dalej odkrywać to, co mamy trochę bliżej - nie wykraczając poza granice naszego kraju. A czasem nawet i miasta. Ja pandemię spędziłam (spędzam) w większości w Warszawie. Nie ukrywam, że tutaj jest dużo miejsc, gdzie można spędzić czas trochę inaczej niż zazwyczaj jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Podczas lata wzięłam sobie za cel zwiedzenie jak największej liczby miejsc, które będą ciekawe, ale zarazem będą idealnymi miejscami na sesje zdjęciowe. Na pierwszy ogień u mnie poszło Muzeum Neonów. Słyszeliście o nim? Jest to jedyne takie muzeum w Polsce, gdzie znajduje się około 100 różnych neonów powstałych po II wojnie światowej. W 2020 czytelnicy brytyjskiego dziennika "The Guardian" uznali muzeum za jedno z dwunastu najciekawszych muzeów w Europie. Jest jedynym w Polsce i jednym z nielicznych muzeów neonów n
- Obtener enlace
- Correo electrónico
- Otras aplicaciones